JAREK KOSTKA
PIANISTA JAZZOWY, ARANŻER, ORGANISTA, KOMPOZYTOR
JAREK KOSTKA
PIANISTA JAZZOWY, ARANŻER, ORGANISTA, KOMPOZYTOR
JAREK KOSTKA
PIANISTA JAZZOWY, ARANŻER, ORGANISTA, KOMPOZYTOR
MONIUSZKO
„Muzyka czerpie z innej istniejącej już muzyki”, to nadal aktualna prawda. Jarek Kostka wielokrotnie dobierał „materiał wyjściowy” z klasycznych i ludowych wzorów, tworząc z niego jazzowy idiom. Tym razem zmierzył się z dziełem Stanisława Moniuszki – kompozytora, który podobnie jak Wagner czy Rossini tworzył muzykę przeważnie w koegzystencji z tekstem. Zaaranżował pieśni i arie naszego romantyka w konwencji iście współczesnej, jazzowej na chór, solistów orkiestrę, sekcję rytmiczną i saksofon.
Mimo, iż forma muzyczna i styl zmienia się bardzo, Jarek Kostka zdaje sobie sprawę z warstwy literackiej pieśni moniuszkowskich. Dzieła takich poetów jak Mickiewicz, W. Syrokomla, J. I. Kraszewski, V. Hugo, W. Goethe i ich XIX-wieczny wydźwięk, zobowiązują do zachowania granic ingerencji w oryginał i dobrego smaku. Spośród wielu dzieł Moniuszki wybrał te liryczne, balladowe i kontemplacyjne, które skłaniają do „swingującej nostalgii”.
Co do formy muzycznej, to zmienia ją, wydobywa jazzowy idiom, tworzy strukturę jazzowych tematów, na których bazie improwizują bądź ściśle realizują zapis muzycy. Pomysł koncertu jazzowego w oparciu o „tematy” Moniuszki to hołd dla kompozytora w 200. rocznicę jego urodzin. Wszystko to w konwencji iście osobistej i współczesnej, w której zaciera się odrębność dwóch epok XIX i XXI-wiecznej.
Powściągliwość i liryzm muzyki Moniuszki, jej romantyczne tło z mitycznymi i realnymi postaciami głęboko porusza wrażliwość artystów – wykonawców projektu. Piętno dzieła Moniuszki nie rzutuje w niczym na swobodę muzycznej wypowiedzi artystów. Projekt „Swingujące Kuranty” to dowód, iż muzyka przeznaczona dla domowego muzykowania w XIX wieku, w naszych czasach nic nie traci na wartości – może być popularna i rozpoznawalna.
MONIUSZKO
„Muzyka czerpie z innej istniejącej już muzyki”, to nadal aktualna prawda. Jarek Kostka wielokrotnie dobierał „materiał wyjściowy” z klasycznych i ludowych wzorów, tworząc z niego jazzowy idiom. Tym razem zmierzył się z dziełem Stanisława Moniuszki – kompozytora, który podobnie jak Wagner czy Rossini tworzył muzykę przeważnie w koegzystencji z tekstem. Zaaranżował pieśni i arie naszego romantyka w konwencji iście współczesnej, jazzowej na chór, solistów orkiestrę, sekcję rytmiczną i saksofon.
Mimo, iż forma muzyczna i styl zmienia się bardzo, Jarek Kostka zdaje sobie sprawę z warstwy literackiej pieśni moniuszkowskich. Dzieła takich poetów jak Mickiewicz, W. Syrokomla, J. I. Kraszewski, V. Hugo, W. Goethe i ich XIX-wieczny wydźwięk, zobowiązują do zachowania granic ingerencji w oryginał i dobrego smaku. Spośród wielu dzieł Moniuszki wybrał te liryczne, balladowe i kontemplacyjne, które skłaniają do „swingującej nostalgii”.
Co do formy muzycznej, to zmienia ją, wydobywa jazzowy idiom, tworzy strukturę jazzowych tematów, na których bazie improwizują bądź ściśle realizują zapis muzycy. Pomysł koncertu jazzowego w oparciu o „tematy” Moniuszki to hołd dla kompozytora w 200. rocznicę jego urodzin. Wszystko to w konwencji iście osobistej i współczesnej, w której zaciera się odrębność dwóch epok XIX i XXI-wiecznej.
Powściągliwość i liryzm muzyki Moniuszki, jej romantyczne tło z mitycznymi i realnymi postaciami głęboko porusza wrażliwość artystów – wykonawców projektu. Piętno dzieła Moniuszki nie rzutuje w niczym na swobodę muzycznej wypowiedzi artystów. Projekt „Swingujące Kuranty” to dowód, iż muzyka przeznaczona dla domowego muzykowania w XIX wieku, w naszych czasach nic nie traci na wartości – może być popularna i rozpoznawalna.
JAZZ CONTRA BACH
Jako pianista jazzowy, a równocześnie organista grający muzykę baroku odkryłem, że Bach jest jazzem – nie trzeba wiele zmieniać – jego muzyka swinguje! Czyż basso continuo to nie barokowe “rythm section”? A tożsamość twórcy, wykonawcy i kompozytora? Improwizacja, wymienność instrumentów, kameralność to nie tylko podobieństwa – to jedność! Chociaż w każdym momencie płyty Bach jest obecny, to słysząc nas, byłby zaskoczony jak nas zainspirował…
Wykonawcy: Jarek Kostka, Jan Adamczewski, Piotr “Max” Wiśniewski, Waldemar Franczyk
Jeśli jesteś zainteresowany kupieniem płyty, zapraszam do kontaktu.
JAZZ CONTRA BACH
Jako pianista jazzowy, a równocześnie organista grający muzykę baroku odkryłem, że Bach jest jazzem – nie trzeba wiele zmieniać – jego muzyka swinguje! Czyż basso continuo to nie barokowe “rythm section”? A tożsamość twórcy, wykonawcy i kompozytora? Improwizacja, wymienność instrumentów, kameralność to nie tylko podobieństwa – to jedność! Chociaż w każdym momencie płyty Bach jest obecny, to słysząc nas, byłby zaskoczony jak nas zainspirował…
Wykonawcy: Jarek Kostka, Jan Adamczewski, Piotr “Max” Wiśniewski, Waldemar Franczyk
Jeśli jesteś zainteresowany kupieniem płyty, zapraszam do kontaktu.
NORDIC SOUNDS
Pragniemy przedstawić nowy, ciekawy projekt muzyczny polskich jazzmanów, skupionych wokół Jarosława Kostki – pianisty, aranżera i autora pomysłu „Nordic Sounds”. Tym razem artysta ten poszukał nowej idei w spuściźnie muzycznej Edwarda Griega, Jeana Sibeliusa i muzyce ludowej narodów skandynawskich. Potwierdzając aktualność maksymy – „Muzyka czerpie z innej istniejącej już muzyki”, Jarek Kostka dokonał selekcji w bogatej spuściźnie muzycznej północy, niektóre z utworów świadomie skrócił, przerobił i wydobył z nich to “coś”, co stanowi potrzebny dla jazzmanów impuls do improwizacji. Tak powstało tworzywo muzyczne będące bazą do dalszych przekształceń i poszukiwań dźwiękowych. “Nordic Jazz Project” to kolejny, dojrzalszy etap twórczy autora „Chopin Profanum”. Powściągliwość i liryzm muzyki skandynawskiej głęboko porusza wrażliwość muzyków i otwiera szerokie spektrum.
W projekcie biorą udział:
Jarek Kostka – fortepian
Jan Adamczewski – saksofon
Piotr Wiśniewski – kontrabas
Waldemar Franczyk – perkusja
NORDIC SOUNDS
Pragniemy przedstawić nowy, ciekawy projekt muzyczny polskich jazzmanów, skupionych wokół Jarosława Kostki – pianisty, aranżera i autora pomysłu „Nordic Sounds”. Tym razem artysta ten poszukał nowej idei w spuściźnie muzycznej Edwarda Griega, Jeana Sibeliusa i muzyce ludowej narodów skandynawskich. Potwierdzając aktualność maksymy – „Muzyka czerpie z innej istniejącej już muzyki”, Jarek Kostka dokonał selekcji w bogatej spuściźnie muzycznej północy, niektóre z utworów świadomie skrócił, przerobił i wydobył z nich to “coś”, co stanowi potrzebny dla jazzmanów impuls do improwizacji. Tak powstało tworzywo muzyczne będące bazą do dalszych przekształceń i poszukiwań dźwiękowych. “Nordic Jazz Project” to kolejny, dojrzalszy etap twórczy autora „Chopin Profanum”. Powściągliwość i liryzm muzyki skandynawskiej głęboko porusza wrażliwość muzyków i otwiera szerokie spektrum.
CHOPIN PROFANUM
Po latach przemyśleń nad twórczością Fryderyka Chopina powstała w nas pokusa zmierzenia się z jego dziełem. Dobrym pretekstem była dwusetna rocznica urodzin kompozytora, choć nie tylko – jego muzyka zakorzeniona jest w nas mocno i stale inspiruje. Chopin to „sacrum“, dlatego podeszliśmy do projektu poważnie, wkładając weń całą naszą wiedzę, talent i doświadczenie.
Autorem pomysłu „Chopin Profanum“ jest pianista i lider zespołu – Jarosław Kostka – aranżer wszystkich utworów, na bazie których stworzyliśmy formy otwarte, nie ograniczając swobodnej jazzowej narracji. Jakkolwiek wszystkie szczegóły melodyczno – rytmiczne w kompozycjach Chopina są sprecyzowane, to muzyka jego jest „zapisaną improwizacją“. Ta improwizacyjność ma podłoże w polskiej twórczości ludowej oraz w europejskiej muzyce XVII i XVIII wieku. Chopin odnosił się silnie do obu tych tradycji. Wiadomym jest też, że znakomicie improwizował.
Czy swoboda w kreowaniu materii muzycznej – naturalna dla jazzu – może być pomostem łączącym „klasykę“ i jazz? I czy nie jest to dobry pomysł, by spróbować na „jazzowo“ z Chopinem? Odpowiedzią niech będzie płyta „Chopin Profanum“. Przy jej realizacji świadomie wprowadziliśmy zmiany dotyczące metro-rytmiki, harmoniki i frazowania. Projekt jest hołdem dla naszego wielkiego twórcy, pragnieniem pokazania, iż jego muzyka jest ponadczasowa, ponadnarodowa oraz prowokująca do osobistych przemyśleń i poszukiwań.
Wykonawcy:
Jarek Kostka
Jan Adamczewski
Jakub Olejnik
Przemysław Jarosz
Utwory na płycie:
Mazurek C-dur op.67 nr 3
Mazurek a-moll op. 17 nr 4
Preludium As-dur op.24 nr 17
Preludium e-moll op. 24 nr 4
Mazurek fis-moll op. 59 nr 3
Mazurek a-moll op.68 nr 2
Etiuda E-dur op. 10 nr 3
Fantaisie Impromptus cis-moll op. 66
Preludium Fis-dur op. 24 nr 13
Mazurek F-dur op. 68 nr 3
CHOPIN PROFANUM
Po latach przemyśleń nad twórczością Fryderyka Chopina powstała w nas pokusa zmierzenia się z jego dziełem. Dobrym pretekstem była dwusetna rocznica urodzin kompozytora, choć nie tylko – jego muzyka zakorzeniona jest w nas mocno i stale inspiruje. Chopin to „sacrum“, dlatego podeszliśmy do projektu poważnie, wkładając weń całą naszą wiedzę, talent i doświadczenie.
Autorem pomysłu „Chopin Profanum“ jest pianista i lider zespołu – Jarosław Kostka – aranżer wszystkich utworów, na bazie których stworzyliśmy formy otwarte, nie ograniczając swobodnej jazzowej narracji. Jakkolwiek wszystkie szczegóły melodyczno – rytmiczne w kompozycjach Chopina są sprecyzowane, to muzyka jego jest „zapisaną improwizacją“. Ta improwizacyjność ma podłoże w polskiej twórczości ludowej oraz w europejskiej muzyce XVII i XVIII wieku. Chopin odnosił się silnie do obu tych tradycji. Wiadomym jest też, że znakomicie improwizował.
Czy swoboda w kreowaniu materii muzycznej – naturalna dla jazzu – może być pomostem łączącym „klasykę“ i jazz? I czy nie jest to dobry pomysł, by spróbować na „jazzowo“ z Chopinem? Odpowiedzią niech będzie płyta „Chopin Profanum“. Przy jej realizacji świadomie wprowadziliśmy zmiany dotyczące metro-rytmiki, harmoniki i frazowania. Projekt jest hołdem dla naszego wielkiego twórcy, pragnieniem pokazania, iż jego muzyka jest ponadczasowa, ponadnarodowa oraz prowokująca do osobistych przemyśleń i poszukiwań.
Wykonawcy:
Jarek Kostka
Jan Adamczewski
Jakub Olejnik
Przemysław Jarosz
Utwory na płycie:
Mazurek C-dur op.67 nr 3
Mazurek a-moll op. 17 nr 4
Preludium As-dur op.24 nr 17
Preludium e-moll op. 24 nr 4
Mazurek fis-moll op. 59 nr 3
Mazurek a-moll op.68 nr 2
Etiuda E-dur op. 10 nr 3
Fantaisie Impromptus cis-moll op. 66
Preludium Fis-dur op. 24 nr 13
Mazurek F-dur op. 68 nr 3
FLAMENCO MEETS JAZZ
Duet Con Alma to wyjątkowo oryginalne spotkanie flamenco z jazzem. Spotkanie takie nie ma w zasadzie pierwowzoru, jest jedyne w swoim rodzaju. Flamenco to muzyka ludowa Andaluzji, mylnie kiedyś kojarzona z muzyką całej Hiszpanii. Jest całkowicie hermetyczną sztuką i bardzo rzadko wchodzi w fuzję z innymi stylami.
Duet Con Alma tworzą Jarek Kostka – wybitny pianista jazzowy i Przemysław Hałuszczak – wybitny gitarzysta flamenco. Muzycy znają się długo, a ich działalność muzyczna dowodzi, że za sprawą wyobraźni, można dokonać wyjątkowo ciekawego połączenia dwóch zupełnie różnych gatunków muzycznych. Grają razem od roku, a dzięki takiemu połączeniu przeżywają razem niesamowitą przygodę w świecie muzyki. Duet zaprasza gościnnie trzeciego muzyka – perkusistę (cajon).
FLAMENCO MEETS JAZZ
Duet Con Alma to wyjątkowo oryginalne spotkanie flamenco z jazzem. Spotkanie takie nie ma w zasadzie pierwowzoru, jest jedyne w swoim rodzaju. Flamenco to muzyka ludowa Andaluzji, mylnie kiedyś kojarzona z muzyką całej Hiszpanii. Jest całkowicie hermetyczną sztuką i bardzo rzadko wchodzi w fuzję z innymi stylami.
Duet Con Alma tworzą Jarek Kostka – wybitny pianista jazzowy i Przemysław Hałuszczak – wybitny gitarzysta flamenco. Muzycy znają się długo, a ich działalność muzyczna dowodzi, że za sprawą wyobraźni, można dokonać wyjątkowo ciekawego połączenia dwóch zupełnie różnych gatunków muzycznych. Grają razem od roku, a dzięki takiemu połączeniu przeżywają razem niesamowitą przygodę w świecie muzyki. Duet zaprasza gościnnie trzeciego muzyka – perkusistę (cajon).
SEKWENCJE
Nowy pomysł muzyczny trzech muzyków z Poznania jest kolejnym ich działaniem na pograniczu różnych stylistyk. Jest to balans pomiędzy Sacrum i Profanum – improwizacja jazzowa w oparciu o tematy zaczerpnięte z liturgii Kościoła Rzymsko-Katolickiego.
Materiałem wiodącym w przedsięwzięciu artystów są Sekwencje – według niektórych muzykologów – pierwsze w całości autorskie śpiewy Kościoła na zachodzie Europy.
W dużym uogólnieniu można powiedzieć, że cechą wspólną wszystkich sekwencji jest ich rytmiczność, którą narzuca tekst – religijny acz nie biblijny. Rytmiczność i ludowość sekwencji utorowała drogę i popularność późniejszym pieśniom kościelnym. Powtarzalność „ludowych rymowanek“, jak niekiedy nazywali je złośliwie niektórzy przeciwnicy rozwoju sekwencji (głównie w Rzymie), powoduje pewnego rodzaju trans. Jest to rodzaj kontemplacji religijnej i duchowej, którego motorem obok tekstu jest persewerująca muzyka. Forma muzyczna dla nas współczesnych prosta, ale przez tę prostotę inspirująca – zwłaszcza jazzowych improwizatorów.
SEKWENCJE
Nowy pomysł muzyczny trzech muzyków z Poznania jest kolejnym ich działaniem na pograniczu różnych stylistyk. Jest to balans pomiędzy Sacrum i Profanum – improwizacja jazzowa w oparciu o tematy zaczerpnięte z liturgii Kościoła Rzymsko-Katolickiego.
Materiałem wiodącym w przedsięwzięciu artystów są Sekwencje – według niektórych muzykologów – pierwsze w całości autorskie śpiewy Kościoła na zachodzie Europy.
W dużym uogólnieniu można powiedzieć, że cechą wspólną wszystkich sekwencji jest ich rytmiczność, którą narzuca tekst – religijny acz nie biblijny. Rytmiczność i ludowość sekwencji utorowała drogę i popularność późniejszym pieśniom kościelnym. Powtarzalność „ludowych rymowanek“, jak niekiedy nazywali je złośliwie niektórzy przeciwnicy rozwoju sekwencji (głównie w Rzymie), powoduje pewnego rodzaju trans. Jest to rodzaj kontemplacji religijnej i duchowej, którego motorem obok tekstu jest persewerująca muzyka. Forma muzyczna dla nas współczesnych prosta, ale przez tę prostotę inspirująca – zwłaszcza jazzowych improwizatorów.
BIG BAND
Gra w Big Bandzie jest pociągająca ze względu na brzmienie i time – wymaga olbrzymiej dyscypliny. To zawsze dobra szkoła, nie tylko dla adeptów. Do Big Bandu trefiłem dość późno – w 1990 roku – już jako dojrzały pianista jazzowy. Pracowałem z amerykańskimi muzykami na statku opływającym Karaiby… No i tak to się zaczęło. Teraz jestem pianistą w Big Bandzie prowadzonym przez Stanisława Gruszkę – BIG STAN BAND. W 2010 zdobyliśmy I Nagrodę na Festiwalu Big Bandów w Nowym Tomyślu a w 2011 na tymże festiwalu z Big Bandem Sharp Eleven uzyskaliśmy wyróżnienie, wykonując m.in. moją aranżację Preludium As Dur op. 24 nr 17 F. Chopina.
BIG BAND
Gra w Big Bandzie jest pociągająca ze względu na brzmienie i time – wymaga olbrzymiej dyscypliny. To zawsze dobra szkoła, nie tylko dla adeptów. Do Big Bandu trefiłem dość późno – w 1990 roku – już jako dojrzały pianista jazzowy. Pracowałem z amerykańskimi muzykami na statku opływającym Karaiby… No i tak to się zaczęło. Teraz jestem pianistą w Big Bandzie prowadzonym przez Stanisława Gruszkę – BIG STAN BAND. W 2010 zdobyliśmy I Nagrodę na Festiwalu Big Bandów w Nowym Tomyślu a w 2011 na tymże festiwalu z Big Bandem Sharp Eleven uzyskaliśmy wyróżnienie, wykonując m.in. moją aranżację Preludium As Dur op. 24 nr 17 F. Chopina.